
Każde miasto ma swój rytm – momenty, gdy dzieje się bardzo dużo i gdy życie płynie wolniej. Ulice pustoszeją, kiedy ludzie wyjeżdżają na wakacje. A gdy robi się zimno i ciemno, wielu z nas chętnie wsiądzie do ciepłego samochodu nawet, jeśli trasa jest krótka. Bez względu na to, jaki jest rytm miasta, momenty przestoju są dla kierowców trudne z dwóch powodów: po pierwsze nie zarabiają, po drugie czują że nie wykorzystują swojego czasu efektywnie.
Przez kilka ostatnich lat nauczyliśmy się, że najbardziej skutecznym sposobem, aby kierowcy wykonywali więcej przejazdów, są obniżki cen dla pasażerów. Dlatego obniżamy ceny naszej usługi UberPOP w całej Polsce.
Choć może wydawać się to paradoksalne – niższe ceny oznaczają większe zarobki dla kierowców – więcej użytkowników skorzysta bowiem z platformy, co oznacza większą liczbę kursów i skrócenie czasu oczekiwania na zlecenie. Dobrym przykładem są obniżki cen w Nowym Jorku – w ciągu 4 lat ceny przejazdów spadły tam o 30%, co przełożyło się na 50% wzrost dochodów partnerów Ubera.
Dziesiątki tysięcy ludzi w Polsce korzysta z Ubera, aby przedostać się z punktu A do B za pomocą jednego kliknięcia. Naszym celem jest stać się najtańszą i najbardziej godną zaufania alternatywą dla transportu miejskiego. Doświadczenie pokazuje, że możemy to osiągnąć będąc dla naszych partnerów najlepszą i najbardziej elastyczną platformą, dzięki której mogą zarabiać.
Priorytetem Uber jest pozostanie atrakcyjną opcją dla kierowców – bez nich nie możemy zapewnić naszym użytkownikom bezpiecznego i wygodnego przemieszczania się po mieście. Zmiana cennika jest korzystna zarówno z perspektywy pasażerów jak i partnerów. By mieć pewność że każda ze stron będzie zadowolona zapewniamy partnerom stawki gwarantowane – by zawsze byli w pobliżu, gdy ich potrzebujesz.
Bezpieczne, niedrogie i wygodne przemieszczanie się po mieście dostępne dla wszystkich to cel, do którego zmierzamy na całym świecie. A Ty dokąd pojedziesz?
Przykładowe ceny przejazdów
W Warszawie, jadąc z ronda Dmowskiego na ul. Postępu zapłacisz dzisiaj 20 zł zamiast 24 zł. Trasa Al. Solidarności – ul. Madalińskiego to koszt 17 zł zamiast 20 zł.
W Krakowie jadąc z Pawiej na Miodową w Kazimierzu teraz wydasz nieco ponad 10zł (10,04 zł vs. wcześniejsza opłata 12,61 zł). Z Rynku Głównego dojedziesz na Lawendową za równo 26 zł (w porównaniu do 30 zł przy starych stawkach).
W Trójmieście dobra informacja dla startupowców: trasa Olivia Gate – Bohaterów Monte Cassino wyniesie 16 zł zamiast 19 zł. Imprezowicze zaś dostaną się z Molo w Sopocie na dworzec Gdańsk Główny za 25 zł.
Wrocławianie! Jadąc z Sienkiewicza do Pasażu Niepolda zapłacicie 11,60 zł. Trasa Dworzec Główny – Lotnisko to koszt rzędu 31 zł (w porównaniu do 36 zł przed obniżką cen).
W Poznaniu przejazdy z dworca głównego na lotnisko staniały o 3 zł (17,50 zł vs. 20,50 zł przed obniżką), a trasa ul. Szpitalna – Malta to obecnie koszt 16 zł w porównaniu do 19 zł przed podwyżką.
Autor: Alex